niedziela, 12 września 2010

Ach to AdSense

Już dość długi czas nie publikowałem żadnego nowego wpisu. Pewnie domyślacie się, że tak jak wielu z was, znalazłem się w sytuacji, w której muszę powrócić do pracy/szkoły. A po pracy/szkole trzeba zrobić zadania (domowo-terenowe). Tak więc cierpię na notoryczny brak czasu, a gdy już go trochę mam, to wolę odpocząć niż siadać przed komputerem.

Jednak postanowiłem sobie, że nie odpuszczę tego bloga. Dlatego dzisiaj będę próbował co nieco napisać o AdSense i mojej walce z tym Góglowym wynalazkiem.



Samym AdSense zainteresowałem się już na początku mojej przygody z zarabianiem w Internecie. Pamiętam jak próbowałem publikować swoją "super" stronę wykonaną za pomocą programu Pajączek. Do dzisiaj jest ona gdzieś w Internecie, ale nawet ja nie pamiętam gdzie.

Były to magiczne czasy pionierstwa. To wtedy przedstawiono mnie programowi AdSense i pokazano jak za jego pomocą można zdobywać miliardy. Do dzisiaj nie udało mi się jednak okiełznać tego narzędzia, ponieważ wszystkie moje blogi/projekty/strony upadały zbyt szybko.

Po upadku mojego ostatniego bloga, o nowościach sieciowych, pozostawiono mnie z 25 ojro na koncie i żadną perspektywą na przyszłość. Próbowałem działać w wielu branżach, jednak nie miałem odpowiedniego zapału, nie potrafiłem określać sobie celi i przez to powoli pozostawałem z niczym.

Całkiem niedawno sprzedałem całe zaplecze i wszystkie większe strony i przestałem interesować się zarabianiem w Internecie. Dosyć długo myślałem nad tym czy wrócić do tej zabawy, aż w końcu uznałem, że dodatkowe źródło dochodu bardzo mi się przyda.

Z tego powodu powstał m.in. ten blog. Jednak jak widzicie nie ma na nim żadnych reklam, dlatego dotychczas nie przynosi żadnych zysków. A co przynosi?

Otóż jedyny, niewielki zysk przynosi mi zaniedbany blog budujmy.blogspot.com. Jak sami widzicie jest to teraz niemal martwe miejsce, a większość artykułów to przedruki lub krótkie newsy. A mimo tego przynosi on niewielki, ale stały, zysk z reklam.

Wydaje mi się, że jest to spowodowane tym, że trafiają na niego głównie osoby dorosłe, planujące remont/budowę domu, a więc szeroko zainteresowane omawianą tematyką. Dlatego wchodząc na bloga nie tylko czytają posty, ale także szukają większej ilości informacji, właśnie klikając w reklamy. Dodatkowo nie są uczuleni na nie tak, jak młodsi odbiorcy, dlatego kliki są na całkiem przyzwoitym poziomie.

Myślę, że warto będzie przykuć większą uwagę do tego bloga, ponieważ z biegiem czasu może dać mi on naprawdę sporo pieniędzy.

Jednak na jednym blogu raczej długo nie pociągnę, dlatego mam pomysł na założenie kolejnego, tym razem w całkiem innej niszy (moda). Będzie to test moich umiejętności pozycjonerskich, oraz pomysłowości, ponieważ jest to nisza wymagająca i zajęta przez bardzo znane marki. Trzeba będzie się czymś wyróżnić :)

Na dzisiaj to tyle. Pozdrawiam gorąco wszystkich pracujących/uczących się. Byle do kolejnych wakacji :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz