sobota, 23 października 2010

I tak nastał wieczór i poranek - tydzień drugi.

Jak się pewnie domyślasz po tytule, jest to kolejny odcinek mojego cyklu zmagań o 1000 UU. Pierwszy tydzień zakończył się wynikiem 82 unikalnych wizyt, a zarobki, jeśli jakieś były, zatrzymały się na minimalnym progu. Już teraz mogę Cię poinformować, że drugi tydzień był nieco lepszy jeśli chodzi o wizyty i znacznie lepszy, jeśli chodzi o zarobki. Niestety nie udało mi się pracować na tyle efektywnie, aby naprawdę wyniki były bardzo dobre, ale trochę swojego zrobiłem.

Nie będę Cię okłamywał, że pracowałem ciężko, a wyniki są słabe, bo ktoś zrobił mi kuku. Tak naprawdę nie chciało mi się przez ten tydzień zajmować internetowym biznesikiem, dlatego napisałem tylko 2 wpisy. Jeden był całkiem fajny, ten na blogu o budownictwie, a wpis na blogu piłkarskim ograniczył się do krótkiego tekstu + video z YT.

Oprócz tego dodałem blogi do kilku słabych katalogów na WebMini, ponieważ nie chciało mi się bawić z pozycjonowaniem. Po za tym dodałem do puli kilka wpisów na forum.murator.pl. I co z tej pracy wyszło?

Zacznijmy może o blogu o budownictwie. Otóż zanotowałem na nim 85 odwiedzin i 177 odsłon, co daje o 8 więcej odwiedzin i 9 więcej odsłon w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Dodatkowo w ciągu tego tygodnia blog zanotował 33 kliknięcia w reklamy AdSense, co dało mi 2,49 € zysku. To bardzo dużo biorąc pod uwagę ilość wyświetleń jednostek reklamowych.


Blog piłkarski potwierdził, że dopiero raczkuje. Niestety ilość unikalnych wizyt zatrzymała się w granicach 14, a odsłon było zaledwie 41. O ile liczba UU zwiększyła się o 9, to liczba odsłon spadła także o 9. Nieco mnie to zdziwiło, ale wziąłem pod uwagę fakt, że może kilku czytelników weszło tylko po to, żeby zobaczyć nowy wpis, a nie widząc go, wyszło z bloga. Ale nawet ten blog pozwolił mi nieco zarobić - 13 odsłon reklamy i magicznie wskoczyło do mojego portfela 1,33€. Muszę przyznać, że bardzo mnie to ucieszyło :)


Do końca wyznaczonego zadania pozostał mi tydzień, a należy jeszcze zgromadzić 820, 
a nie jak podawałem na blipie  803, unikalnych odwiedzin.


Trzymajcie za mnie kciuki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz